Ela - z ilością styroduru nie przesadzaj, bo będziesz musiała go obciążyć ... walcem drogowym

.
Grzesiek z naszej ekipy przygotował całkiem niewielką tarczę, wielkości 3 kg karpia + marginesy, który z wyglądu przypominał bardziej karasia (bo nie miał wąsów) i już był do jego obciążenia potrzebny cały pas balastowy oraz sporo gimnastyki.
Jak gdzieś zdobędziesz piankę EVA w formie płyty (niezbyt grubej), to polecam. Z tego właśnie są robione sztuczne cele do strzelania pod wodą. Rybka Omer-a też jest zdaje się z tego materiału.
Zastępczo polecam gotowca:
http://allegro.pl/deska-do-nauki-plywan ... 19954.htmlMasz w tej desce dodatkowe otwory, które zmniejszają jej pływalność i zwiększają sztywność, bo to deska do nauki pływania, a nie pływania na niej. Musi się zatem lekko przytapiać, żeby stanowiła niewielkie wsparcie i pomagała w nauce.
Stanowczo podkreślam, że wygląd przypominający "tęczę" jest zupełnie przypadkowy.
-------------------------------------------------
Strzelając do tarczy dokręć do kuszy kamerkę i wszystko nagraj. Przebieranie się (no może niekoniecznie z wszystkimi szczegółami

, wejście do wody, trening i wyjście z wody w jednym filmie. Najlepiej jak jeszcze uchwycisz moment kontroli, żeby materiał był spójny. Możesz z tym iść do sądu i nie przyjmuj mandatu. Ustawa reguluje łowiectwo podwodne, a nie sportowe strzelanie do tarczy. Uprawniony do rybactwa odpada, bo nie wyjmujesz mu ryb i nie musisz mieć jego zezwolenia na strzelanie do tarczy. Zezwolenie dotyczy strzelania do ryb. Nie do tarczy. Jestem ciekaw, który sąd Cię ukarze i za co. Żeby kogoś ukarać (nawet mandatem), trzeba mieć niezbite dowody. Zwłaszcza w sądzie.