Strona 2 z 6
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: pt, 28 maja 2010, 17:44
autor: Jaca
ja długie kusze przewożę tak... (jeżeli tylko linie lotnicze pozwalają na dwa bagaże tak jak jest w liniach norwegian...)
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: pt, 28 maja 2010, 17:46
autor: maczek
Wyglada jakbys przewozil co najmniej bazooke
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: pt, 28 maja 2010, 23:32
autor: Octopus
Ładna tuba
A powiedz jeszcze słówko jak ją odprawiałeś? W specjalnym wyznaczonym miejscu czy szła normalnie po kanałach jak reszta bagażu?
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: ndz, 30 maja 2010, 15:42
autor: Jaca
w polsce to bez znaczenia bo jest i tak tylko jedna droga... przez odprawę (we wrocku nie ma odpraw na bagaż specjalny) w norwegii natomiast szedłem z bagażem do okienka na bagaże wielkogabarytowe... jest tam mniej ludzi więc spoko było...
nie było dodatkowych opłat za wielkość bagażu o ile mieści się w wymiarach podanych przez sieć lotniczą. w norwegii klasyfikowali kuszę jako wędkę i trzeba było dodatkowo płacić... ale nie wszystkie panie z punktu odpraw tak zaliczały kuszę i czasem przejdzie bez dopłat
aha... warto wu nas w kraju powiedzieć że przewozi się kuszę to zadzwonią po straż graniczną bo nie wiedzą czy można coś takiego przewieźć przez granicę... oni biorą na odprawę osobistą i pokazuje się im tam papier że kusza nie jest bronią, nie trzeba mieć na nią pozwolenia więc można ją przewozić jak się chce... przy dużej kolejce odprawa skraca się z 1,5 h stania w kolejkach do 10 minutowej pogawędki o łowiectwie podwodnym (strażnicy często gęsto nie mają pojęcia co to jest i z czym to się je i chętnie oglądają sprzęt i słuchają opowieści spod wody...
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: ndz, 30 maja 2010, 18:04
autor: klimekkk
Pomocne w tym przypadku mogą również być zabawy językiem polskim
Po co mówić "kusza" gdy słowo to jednoznacznie kojarzy się ze śmiercionośną bronią z czasów rycerskich. Nieco łagodniejszy, w moim odczuciu, jest "harpun". Kojarzy się co najwyżej z polowaniem na wieloryby. Te mało kto widział więc mniej krwawe wyobrażenia przywołują. Taka zmiana nazwy może czasem pomóc ominąć zakaz przewożenia kuszy, gdy taki zapis znajdzie się w regulaminie przewoźnika. Chyba...
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: ndz, 30 maja 2010, 19:31
autor: Octopus
Np. w EasyJet piszą co następuje:
Oprócz przedmiotów niebezpiecznych wymienionych powyzej, nie wolno przewozic na pokladzie samolotu przy sobie lub w bagazu podrecznym nastepujacych przedmiotów:
Bron palna:
Bron zabawkowa lub atrapy broni (z tworzywa lub metalowe)
Broce, kusze, harpuny
Bron palna i jej czesci skladowe
Flary ratunkowe, pistolety startowe, wiatrówki, karabiny i strzelby srutowe
Pistolety przemyslowe do wstrzeliwania kolków i gwozdzi
Narzedzia do humanitarnego uboju, ogluszania lub straszenia zwierzat
Zapalniczki w ksztalcie broni palnej
Bron klujaca, sieczna i przedmioty ostre:
Siekiery, toporki, strzaly i lotki do gry
Raki alpinistyczne, harpuny, wlócznie, czekany i szpikulce do lodu
Lyzwy
Tasaki do miesa
Sztucce stolowe
Noze o ostrzach dowolnej wielkosci i maczety
Kijki narciarskie i turystyczne
Brzytwy i skalpele
Narzedzia rzemieslnicze
Szable, miecze i szpady
Nozyczki
Strzykawki hipodermiczne (za wyjatkiem uzycia poswiadczonego przez lekarza)
Przedmioty tepe:
Druty i szydelka
Kije sportowe
Kije do bilarda, snookera i pool
Kijki do lacrosse i kije hokejowe
Wiosla kajakowe i zeglarskie
Kije wedkarskie
Akcesoria stosowane w sztukach walki
Deskorolki
Dodatkowo do artykulów ujetych w powyzszym wykazie przedmiotów niebezpiecznych,zabronione jest przewozenie na pokladzie samolotu easyJet:
Substancje wybuchowe i latwopalne:
Amunicja, materialy i ladunki wybuchowe
Petardy
Detonatory i zapalniki
Repliki lub imitacje materialów lub ladunków wybuchowych
Miny i inne wojskowe materialy wybuchowe
Sztuczne ognie, flary i inne materialy pirotechniczne
Granaty, generatory dymu w formie puszek lub nabojów
Wszelkiego rodzaju ciecze latwopalne
Farby w aerozolu, terpentyna i rozcienczalniki malarskie
Napoje alkoholowe o stezeniu alkoholu powyzej 70% obj.
Substancje chemiczne i toksyczne
Kwasy i zasady, substancje zrace i wybielajace
Aerozole paralizujace
Materialy radioaktywne
Substancje trujace, zarazliwe i inne, stwarzajace zagrozenie biologiczne
Gasnice
Wykaz ten nie wyczerpuje wszystkich artykulów
Piszą "na pokladzie samolotu przy sobie lub w bagazu podrecznym" czy to oznacza, że w bagażu rejestrowanym w luku bagażowym można?? Na to by wychodziło...
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: ndz, 30 maja 2010, 19:40
autor: Octopus
Ale doczytałem, że piszą również:
Przedmioty niebezpieczne
Nastepujace przedmioty niebezpieczne sa wykluczone z przewozu jako bagaz podreczny i rejestrowany:
* Bron palna i materialy wybuchowe. Bron reczna i automatyczna, amunicja, naboje, w tym naboje slepe, kapiszony, sztuczne ognie, race, puszki dymne i fajerwerki. Uwaga: W drodze wyjatku, zezwala sie na przewóz sportowej broni palnej i maksymalnie 5kg amunicji (UN0012 i UN0014) jako bagazu rejestrowanego, w miare dostepnosci miejsca, za okazaniem stosownej dokumentacji pod warunkiem zadeklarowania w punkcie odprawy i po starannym zapakowaniu. Amunicja musi byc zapakowana jako bagaz rejestrowany, oddzielnie od broni palnej. Pasazerowie z bronia palna w bagazu musza sie zglosic do odprawy nie pózniej niz 90 minut przed planowa godzina odlotu. (patrz uwaga 1 powyzej).
* Substancje zarazliwe takie jak bakterie i wirusy.
* Substancje zrace takie jak rtec, kwasy, zasady i baterie galwaniczne.
Kusza zawiera się u nich w broni palnej. Mam gdzieś świstek potwierdzający fakt, że kusza nie jest bronią palną ale ciekawe czy pozwolą mi na wytykanie błędów w regulaminie i czy ktokolwiek odważy się pominąć punkt regulaminu ze względu na posiadany przeze mnie świstek
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: ndz, 30 maja 2010, 21:42
autor: Jaca
ja tam nie widzę żeby kusza była u nich w wykazie broni palnej... ja bym brał kuszę i się nie przejmował... świstek pokażę... i tyle... a tak na prawdę to osoby, które przyjmują bagaż rejestrowany to są pracownicy lotnisk (często nie mają pojęcia jakie regulaminy mają poszczególni przewoźnicy) i straż graniczna/celnicy ale oni nie mają nic do przewozu takich rzeczy w bagażu rejestrowanym... (mogą się czepić kusz pneumatycznych bo nie można przewozić pojemników pod ciśnieniem i stwarza to realne zagrożenie dla samolotu) co do podręcznego to już prawie nic nie można brać ze sobą na pokład - to zrozumiałe...
Jeżeli boicie się zabrać kuszę ze sobą w podróż to zadzwońcie wcześniej do przedstawiciela przewoźnika lub napiszcie maila... na pewno będą starać się rozwiązywać problemy jak najszybciej (lepiej drogą mailową i później wydrukować sobie treść maila jak się na lotnisko będzie jechać żeby mieć podkładkę czarno na białym).
Pamiętajmy że kusza do łowiectwa to przecież jest sprzęt sportowy... zawsze nim była i będzie... (w przepisach jest klauzula dotycząca przewozu sportowej broni palnej więc nawet jak będą uważali że kusza to broń palna to warto argumentować ze przecież sportowa... choć ja się nigdy nie spotkałem z zakazami przewożenia dziaby...)
Co do Klimkka... ja specjalnie używam słowa "kusza" żeby wywołać takie właśnie wyobrażenie... inaczej by nie wezwali celników i stał bym w kolejce...
hihihihihihi
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: ndz, 30 maja 2010, 22:41
autor: Octopus
Na tej długiej liście piszą:
"Bron palna:
Bron zabawkowa lub atrapy broni (z tworzywa lub metalowe)
Broce, kusze, harpuny"
Na tej krótszej:
"Nastepujace przedmioty niebezpieczne sa wykluczone z przewozu jako bagaz podreczny i rejestrowany:
* Bron palna i materialy wybuchowe. Bron reczna i automatyczna"
Czyli wychodziłoby na to, że zaraz obok zabawkowych atrap i proc zaliczają kuszę do broni palnej. Chyba, że kusza lub broń plastikowa w bagażu rejestrowanym nie jest już jednak dla nich bronią palną. Co do odprawy to ja zawsze odprawiałem bagaż w okienku z nazwą firmy, którą leciałem i pewnie Pani, która tam pracowała była przeszkolona przez tą firmę (tak myślę). Jeżeli nie uda m i się skontaktować z nikim kompetentnym tak jak ostatnio to najlepszym wyjściem będzie chyba "nieumyślne" złamanie przepisów
Gruba tuba nie powinna się zablokować w kanałach. A na pytanie co jest w środku odpowiem zgodnie z prawdą, że to sprzęt sportowy.
Dzieki za pomoc Panowie. Pozdrawiam.
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: pn, 31 maja 2010, 00:02
autor: Octopus
I jeżeli ktoś jeszcze ma sprawdzonego przewoźnika, który nie robił problemów z przewozem kuszy to niech da znać. Ja jeszcze nie jestem pewien jaką firmą będę leciał. Jak już wybiorę napiszę czym leciałem i co mi powiedziano na kuszę. Przypuszczam, że i w tym przypadku będzie tak jak pisał Jaca. Do podręcznego nie można nawet wykałaczki zabrać ale luk bagażowy to co innego.
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: pn, 31 maja 2010, 10:42
autor: Jaca
coś czytanie ze zrozumieniem u mnie nie wporządku... pewnie dla tego że boję się takich ilości literek... hihihih
norwegian nie robi problemów...
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: pn, 31 maja 2010, 12:49
autor: Jaca
poszukałem, poszperałem. perę maili wysłałem i znalazłem!!!
http://www.ulc.gov.pl/index.php?option= ... #inna_bronhttp://www.ulc.gov.pl/index.php?option= ... _spiczasta TU MAMY WYRAŹNIE NAPISANE ŻE JAKO REJESTROWANY BAGAŻ MOŻEMY PRZEWOZIĆ HARPUNY!!!!!
nie mogą nam zabraniać... norwegian odpisał mi w ciągu 30 sek!!!! żebym nadał jako nadany!!! porządna linia lotnicza
myślę że to rozwiązuje wszystkie problemy w tym temacie... linie lotnicze się dostosowują do tych wytycznych...
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: wt, 1 czerwca 2010, 13:56
autor: Jaca
wizzair i ryanair nie pozwalają ponoć przewozić kusz... ale będę drążył temat...
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: sob, 5 czerwca 2010, 20:50
autor: storm
wczoraj rezerwowałem przez internet bilety na lipcowy lot w norwegian , jest tam opcja bagaż specjalny, koszt 99 zł, dalej są do wyboru sprzęt narciarski lub kije golfowe (zaznaczyłem narty
w lipcu chyba lepsze), bagaż zwykły to koszt 30 zł ale kusza w tubie raczej się nie kwalifikuje
Re: TRANSPORT KUSZY SAMOLOTEM
: wt, 8 czerwca 2010, 00:23
autor: Jaca
mi się udało norwegianem 6 razy przewieźć kuszę bez żadnej dopłaty i raz wiozłem z dopłatą którą zrobiłem na lotnisku - opłata jak za wędkę...