Opracowałem inne ćwiczenie - robię od czasu do czasu na treningach dynamiki na większej głębokości - na głębokości od 6ciu do 10ciu metrów (nie znalazłem na razie odpowiednio rozmieszczonych podwodnych kanałów na większej głębokości na akwenie gdzie trenuję kondycję. Najczęściej robię to na ok 8 metrów głębokości. Nie przeginam z odległością bo nie o to chodzi, żeby się utopić. Chodzi o to, że jak się wychodzi z głębokości na powierzchnię pod koniec takiej dynamiki to pięknie pali w udach
Mam takie miejsca gdzie są równolegle do siebie podwodne zbocza oddalone od siebie - tworzą jakby podwodne kanały. Schodzę wzdłuż jednego zbocza na pożądana głębokość i płynę do drugiego, gdzie wychodzę na powierzchnię. Po drodze tylko kontroluję na kompie czy trzymam stałą mniej więcej głębokość.
Bee Free Underwater Piotr Gruszeczka; write to me:
gruszeczka_p@wp.pl http://www.youtube.com/user/PGRbrunerBoże daj mi Pogodę ducha, abym zgadzał się z tym, czego nie mogę zmienić; Odwagę, abym zmieniał to, co zmienić mogę i Mądrość abym umiał odróżnić jedne sprawy od drugich.*Przepraszam każdego, komu uda się tak przekształcić sens mojej wypowiedzi, że poczuje się zniesmaczony lub osobiście obrażony
http://www.sspoland.pl/