Ja już w domu.
Ściągnęła mnie praca, a miałem jeszcze jechać na 3 dni odpocząć do kolegi i oczywiście już na pełnym luzie zapolować. Ale może i dobrze wyszło.
Mam teraz trochę czasu na odpoczynek i poukładanie zaległych spraw.
Ze swej strony bardzo serdecznie dziękuję za przyjazd wszystkim zawodnikom i osobom towarzyszącym.
Pomimo sporej ilości dodatkowej pracy, klimat imprezy także i mi się udzielił. Jestem też przekonany, że w przyszłym roku będę miał więcej czasu dla Was i dla siebie. Zmienię kilka rzeczy pod kątem własnej organizacji pracy i wiele postaram się zrobić już przed zawodami.
W ramach ciekawostek - w niedzielę padło coś w mojej drukarce i były problemy z wydrukiem wyników.
Na szczęście było już po zawodach ...
Jutro postaram się napisać jakąś obszerniejszą relację z tych zawodów i zamieścić na stronie sspoland.org.
Mam też sporą galerię zdjęć, bo oba moje aparaty były w użyciu, a dostałem jeszcze fotki od naszego forumowego kolegi Photofish-a.
Zawody w mojej opinii były bardzo ciekawe z uwagi na liczbę złowionych ryb oraz bardzo wysoki poziom. Ziomal totalnie zaskoczył, a kolejność lokat do 10-tego miejsca była w zasadzie kwestią jednej większej lub mniejszej ryby.
Mój blisko 2,5 kg szczupak na pół godziny przed końcem zawodów odpłynął w pośpiechu, zapewniając mi 8 pozycję, a mógł wiele zmienić.
I to właśnie lubię w tym sporcie
Gratulacje dla Jana i pozostałych zawodników.
Już myślę o przyszłym roku ...