Postautor: Szuwarek » wt, 14 września 2010, 12:30
Bivittatus:"strzałka. Gdzie pływasz?"
Jest to dla mnie nadal spory problem. W okolicy trójmiasta nie ma zbyt wiele dobrych miejscówek, a jak już coś się znajdzie to z dzierżawcą nie idzie dojść do porozumienia (np. jeziora Raduńskie). Ostatnio żeby zakuszować jeżdżę i to dość daleko, np Ińsko (jakoś w Zachodniopomorskim dzierżawcy dostrzegają obustronny interes w sprzedaży pozwoleń). Nadal poszukuję ale to nie jest łatwe.
Pozdro.