19.02.2012 dzień wyjazdu na targi. Przede mną ponad 500 km do pokonania w niewygodnym autobusie. No ale czego się nie robi dla hobby. Jak pisałem już wcześniej, na targach miało nie być największych i najbardziej znanych firm z sektora apnea, w tym ocyzwiście łowiectwa podwodnego. Podróż minęła spokojnie i już około 11.00 byłem na miejscu. Idąc korytarzem, od razu zauważyłem stoisko Best Divers. Pomyślalem sobie, że mimo wszystko może nie będzie aż tak źle. Niestety po wejściu na halę targową szybko okazało się, że moje wcześniejsze, pesymistyczne, wizje stały się faktem.
Zgodnie z zapowiedziami, tegoroczne targi były skierowane bardziej na promocję firm z sektora nurkowania sprzętowego, To właśnie te firmy, oferujące swoje produkty i usługi w różnych miejscach Itali, przyjechały do Mediolanu z ofertą promocyjną. W tym przypadku również, nie należało się spodziewać rewelacji. Błądząc po hali, nie spotkałem prawie żadnej firmy produkującej sprzęt nurkowy, która wystawiałaby swoje nowości.
Ja jednak skupiłem się na sprzęcie do łowiectwa. Od samego wejścia rozglądałem się uważnie za stoiskami ze tego rodzaju ofertą. Okazało się, że oprócz napotkanego przy wejściu stoiska z akcesoriami BEST DIVERS, udało mi się trafić jedynie na wspólne stoisko trzech marek: TOPSUB, Sigalsub i C4. Zabrakło produktów Beuchat’a, MARES’a czy OMERA. Największą nowością jaka została zaprezentowana była kamera XTC300 Midlant. Można było zobaczyć także kusze: Graphita 116 oraz Urukway 120 zaprezentowane przez C4. Zwiedzając targi  nie spotkałem również prawie nikogo ze świata apnea, tak jak to miało miejsce w zeszłym roku. Udało mi się jedynie zamienić kilka zdań z Federico Mana i Gabriele Delbene.
Podsumowując, a przede wszystkim porównując tegoroczne targi do targów z roku poprzedniego, muszę powiedzieć iż spotkało mnie ogromne rozczarowanie. Jeśli w przyszłym roku lista wystawców będzie wyglądała podobnie, na pewno odpuszczę sobie zwiedzanie.
Galeria zdjęć:
[nggallery id=19]